Sponsorem dzisiejszego krótkiego wpisu jest literka F.
Jak Fajne Felgi!
Bo widzicie, nie jest żadną tajemnicą że facet w czasie doboru felg, najbardziej upodabnia się do kobiety.
Tyle wzorów, rozmiarów, możliwości, a potem przychodzi potęgowanie tego przez możliwości i pomysły na kolor zestawu.
Po prostu chciałoby się mieć je niczym pokemony, wszystkie! A potem codziennie rano oglądać założone na aucie inne, oglądać, oceniać całość i tak cały czas.
Buczka kupiłem z zestawem który moim zdaniem wyglądał rewelacyjnie jeśli chodzi o kształt, ale brakowało im tego czegoś.
Chciałem je zmienić z klasycznego jasnego połysku na coś pokroju aluminium, takiego ciemnego. Stalowy kolor. Niestety, miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze. Kolor był szary, ale przypominał fakturą emalię. Trochę tak jakby je zanurzono w przepracowanym oleju. Ostatecznie nie nacieszyłem się nimi długo bo były wykonane z tak tandetnego materiału że gięły się od zjazdu z krawężnika.
Zima szybko przemknęła na stalówkach. I nadeszła wiosna a z nią plany na remonty!
Pierwszy plan nie przewidywał niczego innego, tylko silnik, najlepiej żeby był zrobiony przed lakierowaniem, i potem następuje w.w. pełne rozebranie wozu, naprawa tego co się da, wsadzenie nowego tego czego się nie dało naprawić, złożenie całości do kupy i cieszenie się!
Tutaj też plan był ambitny ale ciulaty. Złodzieje Handlarze używanymi silnikami są bezczelni i chamscy na maksa. Dlatego będę musiał chwilę pomęczyć się z moja wykastrowaną i już dość zjeżdżoną V’ką, ale proszę Państwa, w jakim zestawie!
Nie wiem czy pamiętacie jak wyglądały progi przed tym zanim oddałem je do zrobienia, a dokładniej do spierdolenia. Było średnio.
Po robocie przez „speca” z warsztatu na ul. Hagera w Zabrzu, było bez rdzy, ale wyglądało to po prostu obleśnie, spawy były niewyszlifowane, mocowania pod lewarek spieprzone, a wymiary niezachowane. Katastrofa!
Ale, po kilku wizytach w kilku miejscach, znalazłem kogoś kto się podjął wyzwania Pepsi Challenge! Namiar dostałem od kolegi który na fachu trochę się zna, pogadaliśmy sobie o moim przypadku co nieco i dostałem ten złoty numer! Nie powiem że byłem bez obaw, ale z każdą kolejną wizytą było coraz lepiej! A w tym tygodniu widziałem już to co najważniejsze.
Jest doskonale!
Wóz nie jest poskładany, nie jest wypolerowany, nie jest nawet jeszcze z przednią szyba i tapicerką, ale ma to co najważniejsze na sobie i zrobione te przeklęte progi!
Już się nie boje efektu. Dach jest gładki jak pupa niemowlęcia (była tam wieśniacka antena), progi są ponacinane i poprostowane do oryginalnych proporcji, paskudne spawy wyszlifowane, maska zreanimowana.
To jest zajawka. Jak skończę, pokażę efekt końcowy. Nie byłbym sobą gdybym się nie pochwalił! I sorry za jakość zdjęć. Kartoflem strzelane ;>
I teraz sedno wpisu.
Felgi wróciły!
Zajawkę już przedstawiłem na profilu Facebookowym.
I to jest ten kolor o który mi chodziło! Żadne tam jedwabiste wykończenie, emalia, czy pospolite srebro jak z puszki.
Piękny grafit!
Oczyma wyobraźni już widzę ten zestaw… Ach!
Ale jeszcze tydzień, jeszcze dwa!
I z okazji tej jakże wesołej chwili, chciałem z mojej strony zaprezentować dwa odznaczenia, ordery które oszczędnie w słowach, ale treściwie przedstawią to co myślę.
Dla warsztatu Raf-Car w Zabrzu na ulicy Hagera, oficjalnie przyznaję, jako niezadowolony klient, order Ciulstwo! Za przeciąganie terminów, nawijanie makaronu na uszy a ostatecznie i tak spierdolenie roboty. Całość we wcale nie tak atrakcyjnej cenie.
Drugim biegunem będzie wyraz mojego uznania. Chciałbym bardzo podziękować firmie dzięki której ten kawałek utleniającego się aluminium o kształcie felg, zamienił się w boski zestaw do mojego Buczka. Wszystko w doskonałej ofercie cenowej.

Polecam, RPM-Service z Łazisk. Bo na robocie się znają i widziałem kilka zestawów przez nich wykonanych – jest dobrze!
I tak będę raz na jakiś czas, wystawiał swoje subiektywne opinie na temat tego co czytam i co się dzieje.
P.S.
No i dzięki Revv, mam nowe Logo i w.w. wesołe obrazki! 😉 Dla nerdów, i nie tylko polecam jej Pierogarnię.
Jeśli nie wiesz na jakie felgi się zdecydować i często chciałbyś zmieniać, to polecam kołpaki. Taniej 🙂
No boki zrywać… ;P
Nie pierwszy narzekasz na Raf-Car. W piatek gadałem z gościem, który przetrzymuje mu auto od… czterech miesięcy.
A na Dobrymechanik.pl nie ma złych mechaników! Napisałem co myślę i wysłałem zdjęcia z ich hali. Dostałem odpowiedź że bez paragonu czy innej faktury nic nie wrzucą :\
Chronimy tym sposobem klientów i warsztaty przed oszustami i niepotrzebnymi sprawami w sądzie.
Staramy się być rzetelnym portalem, dzięki czemu tysiące osób umawiają wizyty za naszym pośrednictwem.
Pozdrawiamy
zespół dobrymechanik.pl
Rozumiem. Ale nie wiem czy przypadkiem w Polsce nie ma obowiązku wystawiania paragonu za każdą usługę. W wyniku czego ilość osób jakie mogą wystawiać opinie jest znacznie mniejsza niż ta która faktycznie jakiegoś speca odwiedziła. Pozytywnych opinii jakoś nikt nie weryfikuje czy nie są sztucznie nabijane. Dodatkowo o portalu dowiedziałem się rok po usłudze, kiedy już dokument potwierdzający moją wizytę zaginął. Mam tylko zdjęcia z wnętrza hali i świadków.
Weryfikujemy także pozytywne komentarze 🙂
dobrymechanik.pl weryfikuje negatywne komentarze bardzo skutecznie. Po prostu je usuwa. ;]
Żadne komentarze nie są usuwane bez wcześniejszej weryfikacji 🙂
Pozdrawiamy
Bardzo lubię Motorsporty, ale uwierz mi na słowo Drogi Beboku, że oryginalne Motorsporty, by wyglądały jeszcze lepiej 🙂
Parapet, piękna rzecz! ;D
W oryginałach jest trochę mniejszy parapet. Oprócz tyłu jeśli masz komplet z m3 7,5/8,5 cala. Ale w tych „replikach” parapet wynagradza niedoróbki rotora, kosztem niestety trwałości 🙂
Dołączam zdjęcie mojego tyłu w celach naukowych 🙂
Wiem, wiem 🙂 fajne koła, ale raz że z serii 3 nie podejdą ad-hoc, dwa że wąskie są, no ten parapet ;( i tak siadło mi z tymi stylingami że w tym rozmiarze są takie jakie są!
Ładne felgi w tym graficie. 🙂
Generalnie podczas dobierania felg pasuje kierować się charakterem auta.
No i nie przesadzić z wielkością.
Nie skromnie pochwalę się co dobrałem kiedyś do swojego klamota 🙂
Xedos z 1,8 V6?
2,0 v6 I nie bierze oleju 😀 w sensie że nie spala, tylko leje się jak z chorej krowy 😛
Czy jest w Zabrzu do którego warto oddać samochód?
Ja widziałem poprawki u kolegi na Omedze i sąsiada, wykonane w AUTO-LAK-PLAST na Mikulczyckiej za Mostostalem. I tam też po dzwonie oddaje swoją betę.
Widziałem jak dobrze wyglądało, zobaczę co zrobią z całymi drzwiami.