Więc ruszyliśmy! Postanowiliśmy ruszyć w trasę wczesnym rankiem, tak żeby do Wiednia – jednego z punktów po trasie – zajechać na jakąś rozsądną godzinę i zwiedzić na miejscu Schloß Schönbrunn gdzie kiedyś bywała znana Sisi. O niej akurat nic nie wiedziałem mimo tego że podobno film i historia są całkiem popularne. Od, taki ze… Czytaj dalej Wakacje w Chorawcji! – część 2.
Wakacje w Chorawcji! – część 1.
Zachciało mi się w ten paskudny i deszczowy niedzielny wieczór więc oto jest (tyle to pisałem aż do dziś..). Historia wyjazdu, streszczona, w kilku małych postach… Nie było lekko. Sam wyjazd zapoczątkowany był demotywatorem umieszczonym w nagłówku. Myślałem sobie że pierw wykonam objazd dookoła Polski, wg mojego schematu a kiedyś w przyszłości zrobię sobie coś… Czytaj dalej Wakacje w Chorawcji! – część 1.
Coś tu jest nie tak!
Na rozgrzewkę rzucę coś co mnie męczy i nurtuje od jakiegoś czasu. Oczywiste jest że pewne rzeczy bardziej pasują do duetu z innymi, z innymi mniej.Taka czekolada np. świetnie komponuje się z wafelkiem poprzekładanym lodami, lub w jogurcie jako wiórki. Ale np. ser pleśniowy wg wielu już najlepszym połączeniem dla czekolady nie jest (IMHO słusznie).… Czytaj dalej Coś tu jest nie tak!
Na temat gustów złodziei.
Witam po wakacjach! Nie było mnie długo, bo też okres taki a nie inny. Ale o tym co i jak rozpiszę się w następnym wpisie. Teraz zrobię wpis rozgrzewkowy, na temat najnowszego marcowego raportu o ilości i rodzajów skradzionych pojazdów osobowych za rok 2013, który dostałem od znajomego. Pod tym adresem możemy przeczytać oficjalna notę… Czytaj dalej Na temat gustów złodziei.
Te dni. Te złe dni!!!
Czy też miewacie takie okresy kiedy wszystko jest na „NIE!”? Kiedy operator telefonii komórkowej leci w pręta. Bo nie powie co należy zrobić by uruchomić tą „super WOW ofertę”. Napiszą że takie coś jest. Jest kod. Kod oczywiście nie działa. W aplikacji słowa o tym nie ma a na czacie jedyne co doradzają to: „zadzwoń… Czytaj dalej Te dni. Te złe dni!!!