Niby pytanie oczywiste. Ale w praktyce ciężko to zdefiniować w kilku słowach. No i oczywiście wiadomo że co osoba, to inna opinia. Każdy odpowie po swojemu. Ale czy od razu? W notce z przed kilku dni, o wyborze swoich 5 autek-gratisów, fajny był komentarz usera, który napisał: Właśnie przez to „nikt mi nie przypomniał” nie… Czytaj dalej Co daje przyjemność z jazdy?
Tag: życie
Weekend pełen sprzeczności.
Zacznę od początku. W sobotę chciałem wytestować skrzynkę narzędziową którą jakiś czas temu wygrałem u Tommy’ego w jego konkursie. A ponieważ wreszcie po miesiącu odebrałem auto od blacharza, miałem materiał w którym mogę rzeźbić. Sobota Piękna pogoda, poranek i początek zabawy. Poza moim buczkiem, jeden kumpel serwisował jakieś zajechane E36 w kompakcie, a drugi swoją… Czytaj dalej Weekend pełen sprzeczności.
Co za tydzień!
Byłem na zmianę tak zmęczony, zajęty i zrelaksowany że nie miałem chęci i czasu dziabnąć cokolwiek! Naprawdę, albo sytuacja była napięta jak plandeka na żuku, albo luźna tak że nie było we mnie za grosz skupienia (i trzeźwości…). Majowy weekend. Jak to pięknie brzmi (brzmiało?). Zawsze kojarzyło się to z wyprawami. Wyprawą nad jezioro, na… Czytaj dalej Co za tydzień!
Grzybieję!
Mówi się że faceci nie dorastają tylko rosną a potem się starzeją. Zmienia się rozmiar zarówno ich jak i zabawek którymi się bawią. Podobno piersi to też tylko wynalazek dla dzieci, i pewnie dlatego tak bardzo ciągnie do nich facetów. A jednak mam wrażenie że ostatnio coraz bardziej dorastam i coraz bardziej mi to zaczyna… Czytaj dalej Grzybieję!
Motoryzacja i jej miejsce (przypadkowe?) w moim życiu.
Zazdrość mnie zjada. Tak trochę ale w sumie jak nigdy. Zazdroszczę garażu w promieniu takim żeby można było do niego dojść spacerkiem, i w miejscówce takiej żebym nie bał się tam zostawić rozgrzebanego (lub nie) wozu. Całe życie mieszkam w bloku. Nigdy nie miałem możliwości nawet umycia auta pod blokiem, żeby go doczyścić do porządku,… Czytaj dalej Motoryzacja i jej miejsce (przypadkowe?) w moim życiu.