Nie (nie)kupujcie auta na F! One siem psujo!

Tytuł taki trochę przekorny. Ale nie lubię psycho-fanboystwa! Wiecie co mam na myśli. Ludzie od pokoleń mają tylko VAGa, bo jego tato i dziado mieli. Taki Fanboy teraz jest w stanie za tego VAGa i jego szerokopojęte „dobre imię” i za swoją rację, pociąć sobie (lub bardziej Tobie) żyły, byle wyszło po jego myśli. Wyznawcy… Czytaj dalej Nie (nie)kupujcie auta na F! One siem psujo!

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bez kategorii

Zmiany większe niż myślałem!

Minęły prawie dwa lata… kolejne dwa lata… Jest mi smutno że czas tak zapierdala. To jest jakaś masakra. Fiacik, bohater ostatniego wpisu, właśnie się sprzedaje. Może ktoś ma ochotę na tanie i dobre auto od pierwszego właściciela? 🙂 Ale wracając do meritum. Główną zmiany z perspektywy czytelnika jest brak wpisów. Brak czasu jest klasyczną, nudną… Czytaj dalej Zmiany większe niż myślałem!

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bez kategorii

Wielka zmiana nadchodzi!

Proszę Państwa, świat i czas zapierdzielają. Jasno, ciemno, jasno, ciemno, minęły już ponad dwa lata z Klockiem. Więc może zrobię mały update, bo na najbliższe czasy szykuje się lawina nowych inspiracji i tematów do obgadania i opisania! Zacznę od podsumowania 25 miesięcy od zakupu Fiata Qubo. Ogólnie wóz spełnił moje oczekiwania i gdyby był używany zgodnie… Czytaj dalej Wielka zmiana nadchodzi!

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Wpisy

Spontaniczny weekend!

Czat: Bebok: Jestem zmęczony, kto jedzie na weekend nad morze. Weźmie się dzień czy dwa wolnego i zrobimy kurs wzdłuż wybrzeża i potem na mazury. Wojtech: No można! Piotrek: Ale znowu nad morze? A może gdzieś indziej?   I po kilku tego typu luźnych zdaniach wybraliśmy się na wycieczkę. Wojtech (operator-narrator) w końcu skleił materiał… Czytaj dalej Spontaniczny weekend!

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bez kategorii

Sesja pamiątkowa i zgłoszenie.

https://www.facebook.com/Wincyyj

Ktoś mi wspomniał że ciągle trwa nabór do już klasycznego programu Kup i Zrób. – A może zainteresuje ich moja szkarada? – pomyślałem. – Potrzebne będą jakieś ciekawe zdjęcia! – dodałem. – Wojtech… jest sprawa. – do kumpla napisałem. I w ten sposób powstała ta galeria. Cieszę gębę strasznie, bo Szkarada nigdy nie wyglądała tak… Czytaj dalej Sesja pamiątkowa i zgłoszenie.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Wpisy