Co za tydzień!
Byłem na zmianę tak zmęczony, zajęty i zrelaksowany że nie miałem chęci i czasu dziabnąć cokolwiek! Naprawdę, albo sytuacja była napięta jak plandeka na żuku, albo luźna tak że nie było we mnie za...
Byłem na zmianę tak zmęczony, zajęty i zrelaksowany że nie miałem chęci i czasu dziabnąć cokolwiek! Naprawdę, albo sytuacja była napięta jak plandeka na żuku, albo luźna tak że nie było we mnie za...
Połowa ostatniego postu uległa przeterminowaniu. Kubeł zimnej wody wylany na łeb skutecznie przywraca realistyczny tok myślenia. Ale o tym to kiedy indziej. Weekend minął niesamowicie efektywnie! Jestem normalnie w szoku jak fajnie i bezboleśnie...